Z perfumami jest jak ze strojem. Dwie kobiety ubrane tak samo nigdy nie będą wyglądać tak samo, bo jednej ten strój pasuje jak ulał i jest ona wtedy fajnie ubrana, a druga jest przebrana, bo do niej nie pasuje. Ja dostałam bardzo dużo komplementów od płci przeciwnej gdy nosiłam te perfumy, a nie jestem "starą pudernicą".
Mama o corka tak samo ubrane to jest bobmba! Śwetnie to wygląda i sama bym się na ulicy za Wami obejrzała :) Od dawna próbuję się z córcią ubrac tak samo ale moja jest tak wybredna jezeli chodzi o ubiór, że nigdy jej do tego nie moge namówić :D Spodenki są extra. Wiecej „takich samych” proszę :))) Odpowiedz
Mama i córka mają razem 45 lat. Pięć lat temu mama była 6 razy starsza od córki. Ile lat ma mama a ile córka.? Natychmiastowa odpowiedź na Twoje pytanie.
Zwróć na to uwagę, bo każda rozmiarówka jest inna, a w końcu dzieci tak szybko rosną :) Już za kilka dni otrzymasz swoje wymarzone sukienki i niedługo będziecie mogły się ubrać tak samo! Ubrania dla mamy i córki, które podkreślą Waszą więź. Komplet mama i córka to gwarancja niepowtarzalnego stylu. Z pewnością zaskoczysz w
Szukasz "Mama i Córka" w Odzież, Obuwie, Dodatki - Najwięcej ofert w jednym miejscu. Radość zakupów i 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji. Kup Teraz!
Zestaw mama – córka jest uszyty z tego samego materiału i wygląda niemal tak samo, jak sukienka, ale ma dodatkowe zalety. Bluzkę i spódnicę można nosić w zestawie lub osobno, co daje możliwość stworzenia ciekawych stylizacji z innymi topami lub dołami.
BRANSOLETKI MAMA I CÓRKA Z GRAWEREM. W skład zestawu wchodzą dwie bransoletki dla mamy i córki z grawerem. Ręcznie robione bransoletki są odpowiednie również dla małej córeczki. Bransoletki zostały wykonane ze sznurka jubilerskiego, hematytów - złotych lub grafitowych i serduszek ze stali szlachetnej w 2 kolorach: złotym lub srebrnym.
Zestawy takie to nic innego, jak ubrania dla matki i córki, które wyglądają dosłownie tak samo! Modne stylizacje, które przeznaczone są zarówno dla mamy, jak i córki, mogą być źródłem niezłej zabawy! To doskonały moment, by poznać gust swojego dziecka, a także podzielić się z nim swoimi przemyśleniami na temat ubrań.
Nie chciała iść na nie. Powiedziała że będzie mieć ślub. Widziałam jej teściową ubraną w czerwoną suknię ale za chwilę zobaczyłam moją córkę ubraną w taką samą czerwoną suknię i czerwone pantofle. Byłam zaskoczona że ubrała się tak samo jak teściowa. Córka wyszła na estradę i zobaczyłam że ma też czarną perukę.
„Wkurzyłam się nie na żarty. Co ona sobie wyobrażała?! Jeszcze chwila i nasze dzieci także będą chodzić tak samo ubrane. Nawet mąż, który zwykle nie zwracał uwagi na stroje, zauważył, że ona mnie naśladuje, i zapytał, czy mi to nie przeszkadza. Wyglądałyśmy jak siostry bliźniaczki”.
i3aOHCU. Pomyślałam, że na stronie takiej jak ta nie może zabraknąć odpowiedzi na odwieczne pytanie: Jak ubierać bliźnięta? Tak samo, podobnie czy całkiem inaczej? Postaram się na nie odpowiedzieć jako psycholog i jako mama bliźniąt. Powszechnie wiadomo, że (zwłaszcza jednojajowe) bliźnięta są dla otoczenia swego rodzaju ciekawostką. Identycznie ubrane zwracają na siebie uwagę, wyglądają uroczo i zabawnie. Potocznie uważa się jednak, że ubieranie bliźniąt tak samo źle wpływa na ich rozwój, zaburzając poczucie indywidualności i kształtowanie się tożsamości dziecka. Czy słusznie? Wielu rodziców ubiera bliźnięta identycznie, gdy są one niemowlętami i małymi dziećmi. Z czasem, gdy mają one coraz więcej do powiedzenia, zaczynają wykazywać preferencje co do ubrań. I jeśli mają możliwość swobodnego decydowania o tym, czy chcą wyglądać tak samo, czy inaczej, wszystko jest w porządku. Możliwe, że dla podkreślenia swojej więzi, a czasem na zasadzie swego rodzaju rywalizacji (by „było sprawiedliwie”), chcą zawsze nosić takie same ubrania. Biorąc pod uwagę niemal identyczne geny bliźniąt jednojajowych i wspólne wychowanie prawdopodobne jest też, że będą miały podobny styl. Często jednak z czasem, szczególnie w wieku dojrzewania, zrezygnują z jednakowych zestawów ubrań na rzecz ukazywania swej indywidualności. Rzadko spotyka się dorosłe pary bliźniąt ubrane identycznie. Wyjątkiem są rodzeństwa takie jak sześćdziesięciodwuletnie siostry Kathy i Rosey, które od 2000 roku (kiedy to rozwiodły się ze swoimi mężami), zamieszkały blisko siebie i codziennie (a nawet w nocy) ubierają się tak samo. Co ciekawe, jako dzieci były ubierane inaczej. Swoje oryginalne przyzwyczajenie tłumaczą między innymi tym, że uwielbiają zwracać na siebie uwagę – czują się wtedy jak celebrytki. Poszukując badań, które jednoznacznie wykazały, jaki wpływ ma identyczne ubieranie bliźniąt na ich rozwój, nie natknęłam się na nic wiarygodnego. Jestem przekonana, że – jak we wszystkim – istotny jest zdrowy rozsądek i szacunek dla preferencji dzieci. Uporczywe ubieranie ich jednakowo i przebieranie dwójki za każdym razem, gdy jedno zaplami skarpetkę czy zgubi czapkę wydaje się niezdrowym objawem. Może być to dla dzieci komunikatem, że nie powinny się różnić, mają być jak najbardziej podobne (gdy tymczasem nigdy nie będą!). Unikanie jak ognia identycznych elementów garderoby również uważam za przesadę. Myślę, że bardziej niż sam fakt jednakowego ubierania szkodliwe (i denerwujące) może być częste mylenie dzieci przez rodzinę, znajomych czy nauczycieli. Różne ubrania mogą ułatwić zadanie, ale nie muszą. Niektórzy rodzice proponują, by dobrać dzieciom dany kolor (lub zestaw kolorów, np. zimne/ciepłe) i konsekwentnie go zakładać. Zdecydowanie nie przekonuje mnie to rozwiązanie. Są przecież inne rozwiązania. Dorosłym zwykle wystarczy wskazać różnicę (zawsze jakaś jest) lub za każdym razem dyskretnie wskazać, kto jest kim. Swoją drogą, nasz sześciolatek co rano pyta, która to która siostra i zapamiętuje na cały dzień (a raczej do pierwszego przebrania;) Nasze córki, zdaniem wielu osób, są do siebie bardzo podobne. Czasem, nawet gdy ubrane są całkiem inaczej, słyszę, że są identyczne. Zdarzało się, że wchodziłam do sklepu z jedną, a po chwili z drugą (w innym stroju), a ekspedientki sądziły, że przyszłam z tym samym dzieckiem. Widocznie skupiały się bardziej na twarzy niż ubiorze. Przyznam, że zanim dziewczynki się urodziły, dziwiłam się rodzicom, którzy ubierali bliźnięta identycznie. Zastanawiałam się, po co to robią i czy przebierają oboje, gdy jedno np. się zmoczy. Byłam przekonana do ubierania dziewczynek różnie, choćby po to, by je łatwiej odróżniano. Z czasem zorientowałam się, że w zupełnie naturalny sposób wybieram im w sklepie identyczne ubrania, jeśli nie ma tego samego modelu w różnych kolorach (bo to byłoby rozwiązaniem najlepszym). Nie wyobrażam sobie też, bym mogła jednej obciąć włosy, podczas gdy druga będzie miała długie (oczywiście zrobię to, jeśli same o to poproszą). Jeśli dostają od kogoś identyczne zestawy, noszą je tego samego dnia. Nie potrafię tego wyjaśnić, ale widzę, że robi tak wielu „bliźniaczych” rodziców. Być może jest tak dlatego, że jeśli coś mi się bardzo spodoba, chcę by miały to obie córki. Mam na myśli tylko ubrania – większość zabawek mają różnych i chętnie się nimi wymieniają lub bawią wspólnie. Ponadto, jeśli kupujemy buty lub kurtki, staram się wybrać jak najlepsze pod każdym względem. Wygrywa jeden model – dlaczego któreś z dzieci miałoby mieć gorszy? Co ciekawe, nawet jeśli coś jest identyczne – np. kurtki, kaski, rowery – dziewczyny i tak wiedzą, które należy do kogo i za nic w świecie nie pozwolą użyć tego odwrotnie. Chyba, że zamieniają się na niby – Ala mówi, że jest Lilą, a Lila Alą (takie cyrki w wieku dwóch lat, boje się co będzie dalej;) Zazwyczaj jednak dziewczyny ubrane są różnie. A to dlatego, że większość ubrań dostajemy od lub po krewnych i znajomych królika, co mnie bardzo cieszy. Nie chcę też, by znajomym czy paniom w przedszkolu sprawiało kłopot odróżnienie dziewczynek. Sądzę, że doświadczenie bycia wizualnie identycznym, także pod względem ubioru, nie namiesza nikomu w psychice, o ile nie dzieje się to pod przymusem i nie jest sztywnym, uporczywym sposobem ubierania bliźniąt. Indywidualność i wyjątkowość dziecka podkreśla się przecież nie tylko poprzez ubranie.
Emka to miłość, miłość mamy i córki. To najpiękniejsza i bezwarunkowa miłość! A jeśli idzie w parze z modą, tworzy połączenie idealne. Tworzymy markę ubrań, które są proste, modne i wygodne – to nasze hasło przewodnie. Priorytetem jest dla nas komfort, wygoda oraz możliwość wykorzystania ubrań do wielu stylizacji. Wydasz pieniążki raz i bawisz się modą zmieniając dodatki – ekonomiczne, prawda? Uwielbiamy duety mama i córka ubrane tak samo! Mama i jej mała kopia. Czyż to nie piękne?Biorąc pod uwagę nasze najmłodsze klientki, jedną z cech naszych ubrań jest to, że nie są wszywane do nich metki ze składem materiału oraz instrukcja prania. Chyba nikt nie lubi tych metek a zwłaszcza dzieci. Te informacje dostajecie na metkach papierowych, które są dołączone do to nie tylko piękne ubrania, ale również cudowne torebki ze sznurka robione ręcznie. Każda z nich jest wyjątkowa, ponieważ jest godzinami spędzonymi w skupieniu. Jest miłościa włożoną w każdy szczegół – jest rękodziełem!Ubrania jak i dodatki tworzymy i szyjemy w Polsce z najwyższej jakości materiałów. Każdy wzór jest dopracowany z ogromną starannością i dbałością. Rynek handmade rośnie w siłę coraz bardziej, co cieszy nas ogromnie! Mamy nadzieję, że spodobają Wam się nasze produkty i docenicie pracę, która wkładamy w ich
Jeszcze tak niedawno niemożliwym było żeby matka i córka były tak samo ubrane. Jednak aktualnie uległo to już mocnym zmianom, ponieważ rzadko, która kobiet a kupuje ubrania zastanawiając się czy są one odpowiednie do jej wieku. Bardzo często możemy spotkać starsze już kobiety w bardzo krótkich spódniczkach czy też z dużymi dekoltami. Również bardzo dużo starszych kobiet ma długie włosy. Matki córki bardzo często pożyczają sobie nawzajem ubrania. A nawet z badań społecznych wynika, że bardzo często matki są o wiele szczuplejsze aniżeli ich córki. Właśnie między innymi, dlatego że kobiety w średnim wieku oraz kobiety starsze bardzo mocno dbają o swój wygląd oraz formę, co jest oczywiście dobre możemy pomylić się sądząc, że matka i córka są siostrami. Nie jest to oczywiście niczym złym. Jednak osoby starsze mogą być bardzo zdziwione, że nastały takie czasy, kiedy osoby młodsze chcą na siłę chcą być starsze, a natomiast osoby w średnim wieku robią wszystko, aby być młodszymi, po prostu odmłodzonymi. źródło zdjęcia: